Autor Wątek: Kupię FJR od 2006 r.  (Przeczytany 7561 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Waldek67

  • Czytacz
  • **
  • Wiadomości: 70
  • MoTo: Yamaha FJR 1300AS
Kupię FJR od 2006 r.
« dnia: 2011-06-03 09:22 »
Pozdrawiam wszystkich kolegów i koleżanki i proszę o informację gdyby ktoś miał namiar na zadbaną FJR od 2006 roku w granicach 30.000 zł. Wiem, że ceny są bardzo różne od podejrzanie niskich do mega wysokich - ale tylko tyle kasy mogę przeznaczyć a chciałbym model po lifcie. Lewa w górze.
 

Offline gyver

  • Administrator
  • Stały bywalec
  • ******
  • Wiadomości: 6317
  • Thanked: 65 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MECHANIK
  • MoTo: FJR 1300 RP23 AE, ROMET PONY 50-M-2
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #1 dnia: 2011-06-03 18:32 »
Kumpel ma do sprzedania tą:
http://moto.allegro.pl/yamaha-fjr-1300-2007r-czarna-igla-i1627905771.html
Miała niewielkie przejścia z glebą, powymieniane plastiki, na całe (bez spawania), malowana w całości, ale jest ok, wszystko sprawne (jeździłem osobiście :D). Ja nie mam zastrzeżeń.
Pasja to nie wszystko.
 

Offline Waldek67

  • Czytacz
  • **
  • Wiadomości: 70
  • MoTo: Yamaha FJR 1300AS
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #2 dnia: 2011-06-11 16:40 »
dzięki za namiar ale szukam sprzęta bez przygód z matką ziemią  :icon_biggrin:
 

Offline gyver

  • Administrator
  • Stały bywalec
  • ******
  • Wiadomości: 6317
  • Thanked: 65 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MECHANIK
  • MoTo: FJR 1300 RP23 AE, ROMET PONY 50-M-2
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #3 dnia: 2011-06-11 18:51 »
To w tych pieniądzach, będzie to baaaaaaaaaardzo, baaaaaaaaaardzo trudne. :D
« Ostatnia zmiana: 2011-06-11 18:55 wysłana przez gyver »
Pasja to nie wszystko.
 

Offline Piter

Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #4 dnia: 2011-06-11 19:31 »
Obawiam się że tylko salon i to nie koniecznie pewne  :( . Motocykle są na dwóch kołach a w związku z tym się wywracają. Ważne jednak jak i na czym się zatrzymują. Ja FJR-kę mam drugi sezon i leżała już pięć razy. Dwa na trawie więc śladów po tym brak ale trzy na twardym. Co prawda to parkingowe wywrotki ale po dokładnym oglądaniu zostają ślady. Z 2006 jak ktoś używał nie wierzę że nie leżała.  ;-)
 

Offline deebee

  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3879
  • Thanked: 17 times
  • Płeć: Mężczyzna
    • Status GG
  • MoTo: GL 1800 2008, Burgman 125 2010, Jawa TS350 1990 Były: Jawa TS350, GSX750F, XJ900S, FJR1300
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #5 dnia: 2011-06-11 19:35 »
Waldek jak szukasz bezwypadkowego sprzeta, to do tych 30 kola doloz drugie tyle i idz do salonu yamahy - niestety obawiam sie, ze to jedyny pewny sposob...
Pozdrowki,
deebee
 

Offline Piter

Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #6 dnia: 2011-06-11 19:40 »
I to nie do końca pewny.
 

Offline Zeta

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 4984
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 RP085
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #7 dnia: 2011-06-11 20:29 »
Nie kładziona :embarased:. Wszyscy by tak chcieli. Jak pojeździsz za sprzętem, to się dowiesz że wszystkie są bez przygód (najwyżej lekka przycierka ;-)).
Jak Gyver poleca Ci sprzęt, to wie co robi. To co że malowana...? Plastiki całe i nie spawane. Ważne, że technicznie sprawdzona i sprawna. Tak na marginesie, to powiem Ci że chwila nieuwagi i możesz malować owiewki od nowa. Nie wspominam już o "przypadkach parkingowych".
Ja to bym przynajmniej pooglądał za nim powiem nie. Znam kilku takich, co myśleli że kupili prawie nówkę nie śmiganą i... jakież ich było rozczarowanie.
« Ostatnia zmiana: 2011-06-11 20:30 wysłana przez Zeta »
 

Offline Waldek67

  • Czytacz
  • **
  • Wiadomości: 70
  • MoTo: Yamaha FJR 1300AS
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #8 dnia: 2011-06-11 22:31 »
Jasne, że macie rację - trudno kupić sprzęt "bez rysy" , sam w ciągu roku miałem 3 parkingówki, które pozostawiły drobne ślady. Oczywiście doceniam szczerość sprzedającego, który powie uczciwie i pokaże co było robione, przerażają mnie natomiast motongi malowane w całości - praktycznie trudno jest potwierdzić co jest pod lakierem. Rozumiem jak jest malowana owiewka, bak czy kufer ale jeżeli malowany w całości to z całym szacunkiem mimo , że być może wszystko jest OK po prostu boję się takiego sprzęta. Kolega kupił z malowanym bakiem i po pół roku okazało się , że pół baku z lewej strony to szpachla, której było z 5 cm - pod wpływem słońca (motong był czarny) szpachla zaczęła pękać i odpadać. Dlatego jestem ostrożny ale nie deklasuję poleconego mi sprzęcika przez kolegę, za propozycję oczywiście dziękuję. Wiem, że za tą kasę będzie trudno coś kupić fajnego, dlatego szukam też Fjr-kę z lat 2004-2006 nie poprzestając tylko na tych po lifcie. Pozdrowienia. Waldek.
 

Offline gyver

  • Administrator
  • Stały bywalec
  • ******
  • Wiadomości: 6317
  • Thanked: 65 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MECHANIK
  • MoTo: FJR 1300 RP23 AE, ROMET PONY 50-M-2
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #9 dnia: 2011-06-12 00:49 »
przerażają mnie natomiast motongi malowane w całości - praktycznie trudno jest potwierdzić co jest pod lakierem. Rozumiem jak jest malowana owiewka, bak czy kufer ale jeżeli malowany w całości to z całym szacunkiem mimo , że być może wszystko jest OK po prostu boję się takiego sprzęta.

Malował ją w całości bo taki lakier miał za friko (gość pracuje w MERCEDESIE, lakier został po jakimś autku) więc malowanie było bez kosztowe. Z dobraniem właściwego lakieru do motocykla jest kłopot, większość mieszalni nie dysponuje takimi kodami kolorów, trzeba dobierać "na oko" i sporo to kosztuje.
Tak na marginesie, ja do swojej też dobierałem, akurat kod Mercedesa :D i tym kodem się posługuje jak trzeba dobrać coś np. na zaprawki :D.
Gdyby to nie była wersja TIPTRONIC (jakoś mi tak nie leży moto bez sprzęgła. Niby kiedyś miałem JAWĘ, tam też biegi można było wrzucać bez sprzęgła, no ale.....) i w swojej nie zrobiłbym remontu silnika pewnie bym to łyknął.
Oczywiście nie namawiam, zrobisz jak będziesz uważał. Pamiętaj że w wersjach 2001-2005 były wadliwe prowadnice zaworów i w większości z nich silnik w pewnym zakresie obrotów, pracuje jak sieczkarnia. A to nie koniecznie mały wydatek, jak sam sobie tego nie będziesz potrafił zrobić. Mnie osobiście to bardzo wkurzało.
W razie czego, przyjemnych poszukiwań. ;-)
Pasja to nie wszystko.
 

Offline Zeta

  • Moderatorzy
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 4984
  • Thanked: 12 times
  • Płeć: Mężczyzna
  • MoTo: FJR 1300 RP085
Odp: Kupię FJR od 2006 r.
« Odpowiedź #10 dnia: 2011-06-12 08:12 »
Wiem, że za tą kasę będzie trudno coś kupić fajnego, dlatego szukam też Fjr-kę z lat 2004-2006 nie poprzestając tylko na tych po lifcie. Pozdrowienia.

Eeee... nie desperuj, nie jest tak źle  :D